Gość nasz opowiedział, jak we wczesnej młodości marzył by pierwszy był Bublewicz a on zaraz za nim, o początkach swej sportowej kariery, gdy ryzykował całym swym dobytkiem by startować w zawodach. W miarę dalszych sukcesów ryzykował zdrowiem, zwłaszcza w Rajdach Dakar. Prócz osiągnięć sportowych był w latach 2007-2009 posłem do Parlamentu Europejskiego.
Spotkanie sprawnie poprowadził wiceprezydent klubu Zbigniew Dąbkowski który, by upamiętnić swój debiut w tej funkcji, stosownie do pory roku potraktował kolegów chruścikami.